Nazywam się Anetta Plichta. Z zawodu jestem krawcową i konstruktorem odzieży. Kiedy czuję potrzebę szyję ubrania - to głównie dla siebie. Dla innych szyję patchworkowe kołderki, poduszki, makatki, torby, torebki i inne drobne przydasie.
Jakiś czas temu zrobiłam sobie mitenki. W trakcie noszenie stwierdziłam, że to fajny wynalazek. Gdy jest cieplej noszę je solo, a przy dużych mrozach na wierzchu na innych rękawiczkach. Moja bratanica chciała podobne, więc jej zrobiłam. Oto one.
Fajny pomysł z tym czerwonym wykończeniem, prosze szybko obdarować, bo wiosna za pasem ;)
OdpowiedzUsuń