Udało mi się dzisiaj pobyć nieco z moją maszyną i w rezultacie wierzch kołderki jest uszyty. Póki co plan jest wykonany. Jak dalej tak dobrze pójdzie to uda mi się uszyć kołderkę w tym tygodniu. Dużo zależy od pogody, dzisiejsza nie zachęcała do spacerów, a tym bardziej do leżenia z książką w ogrodzie, więc z przyjemnością posiedziałam z maszyną. A to efekt mych zmagań. Zdjęcie nie jest najlepszej jakości, to nawet za dużo powiedziane, jest kiepskie. Mam nadzieję, że jak kołderka będzie gotowa będę mogła z nią wyjść na dwór, aby ją lepiej uchwycić.
Teraz jeszcze lista osób które przyczyniły się do wyglądu tej kołderki a więc hafciarki.
Miś - Jadzia z Głogowa
Żabka - Natalia z Olsztyna
Rybka - Lucyna Jola z Warszawy
Rak - Lilka
Nemo - Lucyna Jola z Warszawy
Piesek - Karolina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz