Od dłuższego czasu planowałam uszycie torby dla siebie, takiej zapinanej na zamek. Ostatnią uszyłam tylko na magnes i stwierdzam, że na zamek jest jest jednak praktyczniejsza. Uszyta jest z kawałów tkaniny obiciowej w środku podszewka z zasłon wiadomo z jakiego sklepu. Torebka ma trzy kieszonki na zamek, jedną na zewnątrz dwie w środku. Pasek to taśma parciana. Torba fajnie się nosi, więc myślę, że długo będzie mi służyła.
Super torba, a jak jeszcze ma taki dłuuuugi pasek, to wprost wymarzona. Może kiedyś i ja coś takiego wymodzę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam