Wczoraj rano zasiadłam do maszyny. Postanowiłam uszyć sobie bluzkę kimono. Udało mi się uszyć nawet dwie. Obie bardzo podobne. Nawet udało mi się dzisiaj namówić męża na zdjęcia, ale ponieważ było to na spacerze, więc jest tylko jedna uwieczniona. Takie bluzki to bardzo prosta sprawa. Szyje się je bardzo szybko i nawet dla początkującej krawcowej nie powinny stanowić zbyt dużego wyzwania. Polecam spróbowanie, bo są bardzo wygodne i przyjemne do szycia. Moje są z dzianiny.

9 komentarzy:

  1. Niezła, ale zdjęcie nie wszystko pokazuje, może jakiś rysunek graficzny podrzucisz co zrobiłaś z dekoltem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo Ci ładnie w tej bluzce - kolor i fason Ci pasuje. Zerkam na malownicze tło - w skansenie byliście?!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też bym bardzo prosiła o wskazówki jak uszyć tę bluzeczkę, może chociaż rysunek z wymiarami?
    Pozdrawiam
    Makneta

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie zapraszam do mnie po odbiór wyróżnień :) Pozdrawiam, Ewa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też bym się uśmiechnęła po wskazówki :-) bo jest świetna

    OdpowiedzUsuń
  6. Bluzka efektowna, ale ja zapytam o coś innego. Skąd Ty wzięłaś tę chatę? Uwielbiam takie klimaty! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta chata stoi sobie samotna przy drodze jaką dojeżdżam do pracy.

    OdpowiedzUsuń
  8. mogę poprosić o wskazówki do uszycia takowej, jako że nie mem zielonego pojęcia o szyciu ;]?

    OdpowiedzUsuń