Znalezione w szafie

podk%25C5%2582adka

Już dosyć dawno temu uszyłam taką podkładkę, miała być pierwszą z czterech, ale została samotna. Po uszyciu stwierdziłam, że kolejnych nie będę szyła, wrzuciłam ją na półkę i tak sobie leżała. Ostatnio przy wybieraniu szmatek na kołderkę trafiła mi w ręce i okazało się, że się przyda mojej mamie, więc teraz chroni jej stół. Pikowanie dosyć krzywe, ale rogi mi się pięknie zeszły. :)

3 komentarze:

  1. 20151207-DSC_7423
  2. .com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB-QIqyEXttoXRrk8HSAZHrUZ1ELm_au84qmoSi-GHo_R6YraUKdu8O6Z6lC6-6JZPmBCUi0ro2-Jt2OZVQjhK3aMiDtvsUqKrvuyD9n8Nq5nV3rsMDGQ3_RdnHS15voE/s45-c/

    Według oka postronnego obserwatora, to pikowanki właśnie takie były w zamyśle :-)) Nic tu krzywego nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  3. anetta1

    Mówiąc o krzywych pikowaniach miałam na myśli te po wzorze, są chwilami kanciaste, a nie łagodne jak wzór tkaniny.

    OdpowiedzUsuń