W zeszłym tygodniu uszyłam bluzkę z żabotem, tylko zdjęcia nie miałam czasu przygotować. Bluzka jest dwuwarstwowa, w spodzie satyna, która dodatkowo jest wykorzystana jako element dekoracyjny przy wykończeniu dekoltu oraz w mankietach. Wierzch bluzki, oraz żabot są wykonane z takiej delikatnej lejącej tkaniny, nie mogę wpaść na jej nazwę.  Na środku żabotu jest naszyty zygzak z czarnej atlasowej tasiemki, to element jaki był w spódniczce do której szyłam tą bluzkę. Bluzka jest ładnie dopasowana. Na mnie może tego nie widać, bo jest nieco luźna, ale na właścicielce była akurat.

8 komentarzy:

  1. Nie wiem co napisać,bo słów mi zabrakło(dech łapię)tak mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna bluzka, podziwiam Cię za te piękne kreacje z satyn i innych lejących tkanin.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za miłe komentarze. Cieszę się, że wam się podobają, rzeczy które szyję. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bluzka super, sama chciałabym taką mieć, a gdzie ma zamek?

    OdpowiedzUsuń
  5. Bluzka nie ma zamka, początkowo miała mieć z boku, ale ponieważ daje się ubrać bez rozpinania jest bez zamka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna bluzka! Bardzo oryginalna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja chcę taką!
    jaka piękna! nie mogę się napatrzeć. Cudnie.

    OdpowiedzUsuń